środa, 16 kwietnia 2014

Prolog

Czy to przyjaźń? Czy to miłość? 
Sama już nie wiem, pogubiłam się w tym wszystkim. 
Inni mówią, że to przeznaczenie ty twierdzisz inaczej.
Nie wiesz sama co masz robić.
To jest nasz czas nie zatrzymujmy się biegnijmy dalej.
Mimo tych wszystkich prób zniszczenia naszej przyjaźni przez dziewczyny, nam nie braknie siły i nadal trwamy w jedności. 
Chociaż tyle przeszkód na drodze wiem, że zawsze staniesz obok mnie. 
Będziesz trwał i skoczysz za mną w ogień.
Chociaż dzielą nas kilometry ty o 3 nad ranem i do mnie przyjedziesz.
Przed nami mnóstwo zakrętów lecz mimo wszystko nasza przyjaźń trwa. 
Przetrwamy wszystko co dał świat.
Tylko przyjaciele potrafią pomóc mi w najgorszych momentach, zawsze są przy mnie.
Kłótnie są po to byśmy zbliżyli się do siebie. 
Jeśli to jest prawdziwe nigdy nie wygaśnie. 
Tylko oni potrafią sprawić, że widnieje uśmiech na mej twarzy, takie osoby to skarb.
Co się z nami dzieje, gdy tracimy swojego najlepszego przyjaciela?
Gdy nie zauważamy, że ta długa gruba nić która nas łączyła zostaje zatarta bezpowrotnie?
Część z nas uważa, że to wina tej pierwszej osoby, lub nawet kogoś trzeciego.
I czekają, tracąc przy tym cenny czas.
Druga cześć myśli, że to wszystko przez nich. ci rozpadają się z dnia na dzień, kawałek po kawałku i wykopują przed sobą niemożliwe do pokonania rowy. 
Sami sobie podkładają kłody, bo nie są w stanie sobie z tym poradzić, a nikt nie potrafi im pomóc, nie chce. 
Boją się odezwać, bo zostaną wyśmiani, nazwani głupcami, albo nawet będą najlepszym i najważniejszym niusem dnia. 
Tacy ludzie noszą maski, które zakrywają ich czerwone, zapuchnięte od nocnego płaczu oczy, i przyklejają sztuczne uśmiechy, sprawiając że większość ludzi właściwie nie zauważa ich wewnętrznego bólu i cierpienia. 
Nas to nie dotyczy my jesteśmy inni. 
Wiem to.
Ludzie mogą nam zazdrościć tego co mamy.
Bo oni chociaż tak się starają to osiągnąć nie mogą, a nam udało się to. 
Tak po prostu.
Od razu wiedzieliśmy, że to przeznaczenie. 
Bo to jest życie, nie marzenie.



1 komentarz: